Jest jeden zasadniczy powód dlaczego piszę ten text – po kilku ładnych latach eksperymentów i kombinowania znalazłem optymalny dla mnie setup kół i szyn, które w 100% pozwalają mi na jazdę w 8 kółkach bez żadnych obaw i wyrzeczeń.
Ale zacznijmy od początku..
Rok 2008. Przeprowadziłem się do Katowic – głównie dlatego, aby móc rozwijać swoją rolkową pasję. Nagle okazało się, że mam dostęp do czegoś o czym dotychczas mogłem tylko pomarzyć – w promieniu 30 km od nowego miejsca zamieszkania było mnóstwo rożnych skateparków, miejscówek itp. Wtedy też moja jazda zaczęła poważnie ewoluować. Stopniowo zacząłem być świadomy że jazda na skateparku to nie tylko znalezienie klasycznego boksa i katowanie go na wszystkie możliwe grindy – prawdę mówiąc to właśnie tutaj zacząłem „jeździć” na rolkach. Zauważać i wykorzystywać kąty, banki, linie – po prostu wykorzystywać wszystkie przeszkody podczas płynnej jazdy. Bardzo szybko doszedłem do wniosku, że mój setup Anti-Rocker, (na którym jeździłem od 2003 – pojawienie się kółek Mindgame Higs Bosson) nie sprawdza się przy takiej jeździe – albo inaczej – czegoś mi tu brakowało. Rolki są bardzo mało zwrotne i przede wszystkim wolne. Nie chodzi mi tutaj o brak czystej szybkości. Wyobraźcie sobie np. spot gdzie mamy 3 proste murki jeden za drugim i chcemy zrobić line z 3 triczkami, ALE BEZ ODPYCHANIA się między trikami . Przy setupie Anti-rocker schodząc z drugiego triku ciężko już utrzymać odpowiednią prędkość na trzeci trik tak aby cała linia wyglądała fajnie i dynamicznie – moim zdaniem najważniejsze jest zejście/skończenie samego triku – odjechanie go a nie „dreptanie” po zeskoku.
Dodam iż wtedy jeździłem tylko na szynach Ground Control, które nie miały jeszcze metalowych piesków – pomijając sam fakt szybkiego niszczenia kółek, takie rozwiązanie dość drastycznie zmniejsza prędkość samej jazdy (transfer energii nie jest tak dobry). Zacząłem więc myśleć o powrocie do jazdy na 8 kółkach. Jednak ówczesna oferta skutecznie to uniemożliwiała – producenci dopasowywali swoje oferty do zmieniających się trendów – coraz większy, szerszy groove i coraz większe, bardziej miękkie kółka. Takie działanie skutecznie „zabiło” możliwość zabawy na FLAT.
Historia lubi zataczać koło i tak zapotrzebowanie rolkarzy na tego typu sprzęt zaczęło wracać – szyny Kizer Slimline, a następnie Kaltik Stealth w pewnym stopniu ułatwiały powrót do 8 kółeczek – wypróbowałem obie (dokładne testy można jeszcze poczytać w archiwum INMAG`a) jednak nadal to nie było to – o ile na skateparku i copingach był w miarę luz to już jakiekolwiek murki były problemem. Mniej więcej w tym okresie pojawiły się pierwsze szyny do Powerbladingu – dzięki nim wróciłem do porzuconej lata temu jeździe (bez trików) dla czystej przyjemności i do rolek jako środka transportu. Za każdym razem powrót do agresywnych rolek i setupu Anti-Rocker był koszmarem – czułem się tak bardzo spowolniony i zamulony, że dziwiłem się jak do tej pory mi to nie przeszkadzało.
Zacząłem testować ustawienie Flat w kolejnych szynach – Youth, Create Originals, ale nadal na murkach odpadało mi dużo ulubionych trików. Zacząłem więc dobierać setup pod konkretne spoty/ustawki – jak zapowiadały się murki to wybierałem Anti, jak rurki czy park to Flat. Z jednej strony spoko – wykorzystujesz potencjał każdego ustawienia w 100% do konkretnych okazji – no ale nie da się ukryć, że ciągłe przekręcanie szyn, kółek to KAT. Za małolata potrafiłem jeździć cały dzień – triki, dojazdy na miejscówki i w nigdy nie pomyślałem o tym żeby wozić ze sobą kilka różnych szyn – bardzo chciałem do tego wrócić.
Jak sięgniecie pamięcią do lat 96-2000 to przypomnicie sobie, że wtedy jeździło się tylko na FLAT i nie było z tym problemu – zarówno szyny i kółka były zupełnie inne i spokojnie umożliwiały grindy na murkach i rurkach bez większego wysiłku. Przede wszystkim kołeczka były mniejsze i twardsze – standardem była wielkość 54 czy 55mm o twardości 92/93 w górę. Same szyny miały już wtedy opcję regulacji pozycji kółka oraz w pełni metalowy hardware (w takich Salomonach metalowe podkładki wkładało się od środka jak i na zewnątrz szyny – nie było szans aby kółko „klekotało” albo ruszało się na boki w szynie) i przede wszystkim – mały, płytki groove. Tylko takie połączenie (małe, twarde kółka + minimalny groove) pozwalają na bezstresowe wykonywanie triczków na 8 kółkach.
Niedawno wpadły mi w ręce szyny Fifty/50 – pierwszy model UFS tej marki. Dość długo szukałem do niej hardware`u (śruby i przede wszystkim pieski 6mm) , ale w końcu udało mi się ją skompletować. Włożyłem do niej kółka Blood 52mm/97a – super malutkie i super twarde kółka. Przez pierwsze dwa miesiące jeździłem tylko w hali (Zima w kato) na kilku elementach, ale efekt był piorunujący – nic nie zacinało, wszystkie triczki wchodziły bez problemu, a dodatkowo twarde kółeczka znacznie ułatwiały mi robinie cess-slide`ów. Z ostateczną opinią jednak chciałem się wstrzymać do Wiosny aż będzie okazja sprawdzenia ich w „normalnych” warunkach. Po pierwszym wyjściu na PTG (mnóstwo kątowników, murków) dosłownie oniemiałem!!! Pierwszy raz w życiu mogłem zapomnieć, że mam 8 kółek. NIE MAM ŻADNYCH problemów z trikami royalowymi na murkach, kątownikach itp. – coś pięknego :) Płytki groove „nie pozwala” środkowym kółeczkom dotykać murka – a jeżeli już tak się stanie to kółko ślizga się jak standardowy grind wheel. W końcu czuje w pełni „środek” rolki – jest to bardzo odczuwalne szczególnie przy wyskoku do triku. Triki Topside`owe są przyjemniejsze – „łapiesz” krawędź w 4 punkatch a nie w 2 – sama kontrola nad rolką jest znacznie większa. Przyznaje, że kółka 97a są twarde jak kamienie i jest to odczuwalne np. przy skakaniu czegoś większego – jednak nadal wolę lądować na 8 kółkach niż na 4 – mimo wszystko jest bardziej stabilnie.
Pomyślcie jeszcze o jednym – obejrzyjcie stare filmy, gazety, zdjęcia rolkowe – kiedyś KAŻDY miał porządny styl – random czy PRO. Jak już pojawiał się clip czy fotka kolesia to sam trik był max dogięty, dokładnie zrobiony itp. – ustawienie FLAT poniekąd wymusza precyzyjność co przekłada się na prawidłowe wykonanie triku. A teraz? Zupełnie odwrotnie – koleś zaczyna jeździć np. na super miękkich rolkach Remz z szyną freestylową – na takim setupie royala jest w stanie zrobić na prostych nogach bez problemu – wygląda to koszmarnie, ale trik jest zrobiony więc po co ma się starać żeby go dopracować – w jego głowie już pojawia się myśl „zaliczone” i próbuje coś następnego. W rezultacie na parkach jest mnóstwo młodych, którzy nie potrafią np. jeździć swobodnie na fakie, a rzucają się na 45 Royala. Moje pokolenie zajawiło się rolkami jeszcze zanim były „agresywne” – całe dnie spędzaliśmy po prostu jeżdżąc po mieście, nieświadomie szlifując technikę. Teraz młody zajawkowicz nie ma takiej szansy – kupuje rolki agresywne które w 90 % oryginalnie posiadają szynę w setupie Anti Rocker – wyjeżdża z domu i zanim dotrze do skateparku to jest już tak skatowany kostką brukową, że pomyśli sobie: „…kurde na takich rolkach to tylko triki i nic więcej…” . Następnym razem dojedzie na spot czy park autobusem czy na rowerku z rolkami w plecaku – w ten sposób traci cały „fun” na rolkach – dynamikę, prędkość – coś czym my mieliśmy okazję się zachwycić bo nasze pierwsze roleczki od początku miały 8 kółek…
Martwi mnie jedna rzecz – dostępność tego typu produktów. O ile same szyny z płytkim groove można gdzieś wygrzebać lub kupić (nowa szyna Symetrics wygląda naprawdę obiecująco tylko cena jest zaporowa – 100 EUR) to już małe, twarde kółka są prawie nie do zdobycia. Miejmy nadzieje, że producenci pójdą tym torem i wkrótce będzie w czym wybierać. Póki co można polecić kółka Eulogy (np. PRO model Soichiro Kanashima) – powszechnie wiadomo że są twardsze od całej konkurencji (nie zwracajcie uwagę na oznaczenie miękkości – nawet te opisane jako 89a to tak 92-93a lub więcej).
Szczerze zachęcam do wypróbowania podobnego zestawu i do dyskusji na ten temat. Nie bójcie się eksperymentować i szukać swojego „idealnego” setupu! Sprawdźcie fotki naszych setupów w tym rolki Kuby Olejarza, który od dłuższego czasu śmiga na kółkach 72mm i Kizer Level 3 bezstresowo wykonując wszystkie triczki. Future is FLAT!
Linki:
Kółka do ustawień Flat/Powerblade: