To już 7 dzień naszego touru! Środa upłynęła nam pod znakiem zawiasa. Po pierwsze zapomniałem zabrać baterii do aparatu, a przez przypadek zatrzasnąłem drzwi do mieszkania i strasznie dużo czasu minęło aż, na rowerze przejechałem kawałek Warszawy i odkręciłem cała tą śmieszną akcję Cały dzień spędziliśmy na Warszawskim Ghetto Parku – Powiśle. Jest to miejscówka wybudowana przez tutejszych deskarzy i podobno nie są przyjaźnie nastawieni do osób jeżdżących na rolkach. Na szczęście nikt nas nie wyrzucił, zgraliśmy kilka dobrych klipów i zrobiliśmy jeszcze więcej fotek. Na koniec dnia Paweł Zalejski zjechał swoją pierwsza poręcz w życiu.