Ostatni przystanek Hedonskate Silesia Tour odbył się w Tychach. Z trochę wychodzonym składem zaczęliśmy rozgrzewać się na lokalnym skateparku, jednak zbyt duży tłum rowerzystów i deskarzy skutecznie zniechęcał do jazdy. Szybko więc zmieniliśmy miejscówkę – nieopodal w centrum znaleźliśmy perfekcyjny murek gdzie Piotrek Combrzyński zasadził idealnego Bs Torqa. Następnie udaliśmy się na dość kreatywny spocik gdzie Basza z Kubą Urbańczykiem postarali się o ostatnią fotkę do kalendarza Hedonskate 2010. Super zmęczeni tygodniowym objazdem, wróciliśmy do Katowic gdzie ekipa powoli zbiera się do powrotu. To był naprawdę intensywny tydzień, dzięki wszystkim którzy w nim uczestniczyli! Niedługo będziecie mogli zobaczyć pełny edit z touru nakręcony przez Martinsa Jansonsa – jest na co czekać!